Jedzenie, które jemy na co dzień, choć z pozoru niewinne lub mało szkodliwe, podczas ciąży może okazać się poważnym błędem, którego przez wzgląd na własne samopoczucie i zdrowie dziecka powinnaś się wystrzegać.
Gdy pojawia się apetyt na wyraziste, bądź co bardziej słodkie smaki, warto zagłębić się w skład by uniknąć negatywnych konsekwencji i poszukać dla siebie oraz rozwijającego się maluszka bezpiecznej, a zarazem równie wyśmienitej alternatywy.
Czego nie jeść w ciąży?
Jaki wpływ na rozwój dziecka ma jedzenie w ciąży?
Tych produktów się wystrzegaj!
- Jedni za nimi przepadają, u innych wzbudzają niesmak… Fanki serów pleśniowych i oscypków muszą na kilka miesięcy rozstać się ze swym przysmakiem. Wyroby te pochodzą z niepasteryzowanego mleka, które może być przyczyną zakażeń bakterii listeria. U przyszłych mam prawdopodobieństwo zarażenia wzrasta aż dwudziestokrotnie. Tak jakby się wydawało błaha przyczyna może być przyczyną tak wielkich nieszczęść, jak przedwczesny poród, czy nawet poronienie.
- Lody i ciasteczka to istne bomby cukrów prostych. Prócz przesadnego wzrostu kilogramów, mogą wywołać zatrucia pokarmowe, cukrzycę ciążową oraz nawracające zapalenia pochwy.
- Orzeszki ziemne spożywane w czasie ciąży zwiększają prawdopodobieństwo alergii u dziecka.
- Sól spożywana w zbyt dużych ilościach przyczynia się do powstawania obrzęków twarzy, rąk i nóg. O ile obrzęki często ci doskwierają, koniecznie zrezygnuj z czipsów, krakersów, śledzi, wędlin oraz konserw.
- Niebezpieczne są również sztucznie barwione napoje gazowane. Nie zmniejszają pragnienia, zero z nich korzyści, dostarczają w nadmiarze cukru, a w razie gdy zawierają kofeinę, podnoszą ciśnienie.
- Za skoki ciśnienia odpowiada także mocna kawa. Ponadto wypłukuje z organizmu tak potrzebne składniki odżywcze. Miej na uwadze, iż ogarniająca cię w tym czasie ospałość towarzyszy działaniu hormonów, a na to kofeina w żaden sposób nie pomoże.
- Zioła, choć naturalne na panie w ciąży mogą wywrzeć zbyt silne działanie i należy ich unikać bez względu na to czy masz do czynienia z nic nie mówiącymi ci mieszankami, czy stosowanym już poza ciążą naparem. Dla płodu szkodliwy jest chmiel, cząber, rozmaryn oraz osławiony żeń-szeń. Do przekrwień organów umiejscowionych w rejonie miednicy, czy odwodnienia czasem doprowadza sok z aloesu i kruszyna.
- Chcąc uniknąć narażenia siebie i malca zakażeniem salmonellą, wystrzegaj się kogla-mogla, tortów oraz ciast z kremem, które są na bazie surowego jajka. Niekiedy podczas gotowania dochodzi do pękania skorupek, a zatem by uchronić się przed zarazkami myj jajka przed wstawieniem ich na gaz.
Co o tym sądzisz?