Masz już wszystko przygotowane na wakacyjny wyjazd, a przynajmniej tak sądzisz. Spakowane torby, zatankowany samochód, lub kupione bilety, dokumenty. A co z twoją podróżną apteczką mającą ci pomóc w pierwszej potrzebie. Plastry, woda utleniona, środki na chorobę lokomocyjną. Musisz o wszystkim dokładnie pomyśleć i precyzyjnie zaplanować aby czas relaksu jakim maja być wakacje nie okazał się bieganiną po aptekach. Jakich zasad należy się trzymać aby spędzić miło czas z rodziną, wypoczywać, bawić się i nie martwić męczącymi dolegliwościami czy komarami. Oto co musisz zrobić ?
Jak przygotować się do wyjazdu?
Na co uważać podczas wyjazdu?
Jeśli twoja podróż ma trwać kilka godzin przemyśl jej etapy aby nie dopuścić do groźnej dla twojego życia zakrzepicy. Zmiany ciśnienia, wilgotność powietrza czy brak ruchu mogą do tego doprowadzić. Nie siedź długo w jednej pozycji, jeśli masz taką możliwość wstań, „rozprostuj kości”, pospaceruj. Możesz także zastosować procedurę awaryjną i profilaktyczną, czyli na kilka dni przed planowanym wyjazdem zacznij zażywać aspirynę. Rozrzedzi ona krew i nie pozwoli tworzyć się zakrzepom. Nie zakładaj niewygodnego obuwia czy uciskających skarpet czy podkolanówek. W samolocie czy pociągu wybierz miejsce w pobliżu przejścia aby rozprostować nogi.
Dużym problemem dla wielu osób jest choroba lokomocyjna. Wakacyjne wycieczki statkiem czy ciągłe przemieszczanie się mogą ją uaktywnić. Zadbaj o odpowiednie środki, które będziesz mieć pod ręką i które pozwolą ci cieszyć się wolnym czasem a nie martwić nudnościami i krępującymi wymiotami.
Wakacje pod namiotem, piesze wycieczki czy leśne obozy mogą cię narazić na ataki komarów i meszek czy groźnych kleszczy. Ukąszenia nie są groźne dla naszego życia ale bywają uciążliwe i męczące. Ciągłe swędzenie może skutecznie obrzydzić każdą wycieczkę. Ponieważ tym co przyciąga naszych małych, bzyczących nieprzyjaciół jest nasz zapach, odstraszajmy nim. Oprócz dostępnych w aptekach i drogeriach środków przeciw latającym utrapieniom możemy stosować naturalne środki takie jak: geranium, miętę, liście pomidora. Komary nie znoszą także dymu, dorzućmy więc do ogniska czy grilla kilka liści szałwii. Bo tym czego nie lubią najbardziej jest zapach witaminy B1. Kiedy już jesteś pokąszony użyj żelu łagodzącego. Większego problemu nastręczają kleszcze przenoszące groźne dla na zapalenie opon mózgowych czy boreliozę. Kleszcza należy usunąć jak najszybciej, wykręcając go a nie wyrywając czy wyciskając. Miejsce po nim należy obserwować, jeśli zacznie się czerwienić należy udać się do lekarza po antybiotyk.
Czas wakacji to także podróże zagraniczne w obcą dla naszego organizmu florę bakteryjną. Uważajmy więc co jemy i gdzie. Wybierajmy gotowane potrawy lub owoce z, których można zdjąć skórkę: banany, mango, pomarańcze. Pijmy butelkowaną wodę i nie dodawajmy do niej kostek lodu. Optymalna ilość wody pozwoli nam uniknąć odwodnienia w czasie upałów. Jeśli zastosujemy tych kilka sprytnych sposobów niegroźne nam będą zatrucia pokarmowe i biegunki. Warto jednak mieć w torbie leki, które pomogą jeśli już zapadniesz na na „klątwę faraona”.
Zadbaj odpowiednio o skórę, aby wrócić z wakacji z piękną opalenizną a nie szpecącymi poparzeniami. Wybierz kosmetyk z filtrem odpowiednim do twojego rodzaju skóry. Chroń oczy, noś okulary słoneczne. Zapalenie spojówek wówczas nie będzie dla ciebie groźne. Spaceruj w wygodnym obuwiu, które dobrze będzie trzymało twoją kostkę, nie wybieraj się na górski szlak w sandałach tylko dlatego, że jest gorąco. Unikniesz wówczas pęcherzy i skręceń.
Zasad do których możesz się zastosować jest jeszcze sporo; nie jedz nieznanych ci grzybów, uważaj na węże, nie zbliżaj się do dzikich zwierząt, nawet jeśli wyglądają niegroźnie, uważaj na trujące i parzące rośliny. Jeśli zapamiętasz te zasady i będziesz je powtarzać jak mantrę twoje wakacje będą pełne samych pozytywnych przygód.
Co o tym sądzisz?