Potliwość stóp, zwłaszcza w ciągu lata, może przyprawić nas o dyskomfort. Niemniej, odsetek społeczeństwa dotknięty tym problemem stale rośnie.
Termoregulacja pozwala zachować optymalną temperaturę ciała. Niestety bywa, że gruczoły wydzielające pot są nadmiernie aktywne, co nie musi dotyczyć całego ciała, a jedynie konkretnego miejsca, jak pachy czy też stopy właśnie.
Co to jest nadmierna potliwość?
Co to jest test Minora?
Konsekwencje potliwości
Poza skrępowaniem jesteśmy narażeni na macerację naskórka, potówki, grzybice, a także infekcje bakteryjne.
Hiperhydroza
Termin hiperhydroza określa nadmierną potliwość. Przeważnie dotyka osób, które wskutek nieprawidłowej pracy tarczycy, bądź przysadki, a zatem choroby endokrynologicznej, zmagają się z zaburzonym działaniem układu hormonalnego. Jednakże może wynikać także z predyspozycji genetycznych, leków stosowanych w neurologii i używek oraz nasilać się w wyniku stresu.
Test Minora dla postawienia diagnozy i walka z problemem
Test Minora jest niezwykle prosty w wykonaniu. Wybrane miejsca na ciele smaruje się jodyną, po czym obsypuje skrobią. Zmiana barwy potwierdza przypuszczenie o zbyt nadmiernej potliwości. Jeśli dotyczy nas ta dolegliwość, możemy poradzić się lekarza, który prawdopodobnie zleci zażywanie leków, jak np.: beta-blokery czy środków uspokajających. Toksynę botulinową wstrzykuje się po to by wywołać paraliż gruczołów potowych, metoda ta na walkę z potem jest niezwykle popularna. Ponadto, możemy poddać się jonoforezie, która prowadzi do zmniejszenia potliwości w wyniku stosowania prądu na kanały występujące w gruczołach potowych.
Z domowych sposobów, wskazane jest częste moczenie stóp w zimnej wodzie, a także codzienne wklepywanie w skórę stóp kosmetyku działającego na ich powierzchni, niczym dezodorant. Dzięki temu dodatkowo zminimalizujemy pracę gruczołów odpowiedzialnych za wydzielanie potu. Kosmetyki dedykowane pielęgnacji tego obszaru ciała, powinny posiadać w składzie, np. urutropinę, tlenek cynku, chlorek glinu, clotrimazol, czyli substancje działające przeciwbakteryjnie, hamujące rozkład bakterii. Wysoce prawdopodobne jest, że nie będziemy pamiętać nazw tych substancji, na szczęście producenci zwykle umieszczają informacje na ulotce o tym, że kosmetyk ogranicza wydzielanie potu. Dla wielu osób niezbędny okazuje się talk, który wchłonie wilgoć. O ile doskwiera nam zbyt duża potliwość, przy doborze obuwia powinniśmy mieć na uwadze, to by było ono wykonane z naturalnych materiałów, jak skóra czy bawełna.
Nieocenionym źródłem ulgi, może okazać się kąpiel lub moczenie stóp z odrobiną olejku rozmarynowego, szałwiowego, z sosny górskiej lub kory wierzby. Prócz tego, starajmy się mieć parę butów na zmianę i nie narażać się na dyskomfort związany z noszeniem przez wiele godzin przepoconego obuwia.
Co o tym sądzisz?