Myśląc o bakteriach, od razu przychodzą nam na myśl szkodniki, które zagrażają dobremu samopoczuciu i zdrowiu. Mówi się o nich zwykle w tych negatywnych kategoriach, ostrzegając przed zakażeniami czyhającymi w powietrzu, przypominając o myciu rąk przed jedzeniem, czy warzyw i owoców po przyniesieniu ich ze sklepu… Tak, bakterie nie cieszą się dobrą sławą. Jednak istnieją szczepy bakterii, bez których nie moglibyśmy żyć!
Dobre bakterie żyjące w organizmie człowieka to drobnoustroje, które regulują właściwe funkcjonowanie całego ciała. W każdym z nas znajduje się aż 90 bilionów dobrych bakterii, które chronią przed tymi „złymi”, a więc chorobotwórczymi drobnoustrojami. Ich rolę można przyrównać do roli strażników chroniących człowieka przez swobodnym namnażaniem się złych bakterii powodujących choroby.
Co to są dobre bakterie?
Jak uzupełnić dobre bakterie?
Skąd się biorą dobre bakterie i jak funkcjonują?
Największe ich ilości znajdują się w jelicie grubym. Najistotniejsze jednak dla utrzymania dobrego stanu zdrowia całego organizmu są gatunki bakterii kwasu mlekowego. W wyniku ewolucji, ludzkie ciało wytworzyło zdolność zwiększania liczebności bakterii probiotycznych w przewodzie pokarmowym. Jeśli ten mechanizm (nazywany probiozą) zostanie zachwiany, organizmowi grozi choroba.
Dobre bakterie kwasu mlekowego znajdują się w jelitach, pokrywając szczelnie ich nabłonek. Tam funkcjonują jako bariera chroniąca przed szkodliwymi substancjami i bakteriami chorobotwórczymi, które pojawiają się w jelitach wraz ze zjadanym pokarmem.
Wpływ na otyłość, cukrzycę i infekcje intymne
Bakterie mają wpływ na wiele aspektów zdrowotnych. Każdy z nas ma inny zestaw mikroorganizmów, dlatego u niektórych osób łatwiej trawi się tłuszcz, a u innych gorzej. Staje się to przyczyną nadwagi, otyłości, a także cukrzycy typu II.
Ilość i jakość bakterii jest też związana z infekcjami pochwy. Za prawidłowy stan chroniącej pochwę mikroflory odpowiada estrogen, dlatego po menopauzie mikroflora zawiera mniej dobrych bakterii. Przyczyną ich „wymarcia” mogą być też takie czynniki jak:
- Pigułki antykoncepcyjne,
- Ciąża,
- Kuracja antybiotykowa,
- Stosowanie tamponów.
Gdy dobrych bakterii jest mniej, flora staje się podatna na infekcje, co skutkuje pieczeniem, swędzeniem, częstym oddawaniem moczu.
Jak uzupełnić dobre bakterie?
Aby zapobiec zaburzeniu mikroflory bakteryjnej, stosuje się probiotyki podawane doustnie. Są to wyselekcjonowane kultury bakterii albo drożdży, najczęściej pałeczki kwasu mlekowego. Ich funkcja to wpływanie korzystnie na układ pokarmowy, wspomagając zachowanie prawidłowej flory jelitowej. Dlatego wprowadza się je w takiej formie, aby przetrwały w żołądku i dwunastnicy. Aby działały poprawnie, muszą być również odpowiednio odżywiane – takie właściwości, które pomogą bakteriom przetrwać, mają rozpuszczalne frakcje błonnika pokarmowego. Znajdziemy je w wielu roślinach, m.in. w porach, cebuli, pomidorach, cykorii, bananach, orzechach ziemnych czy szparagach.
Co o tym sądzisz?