Udane życie seksualne ma doskonały wpływ na samopoczucie. Zalet regularnego współżycia można wymienić wiele: jest wspaniałym lekiem, kosmetykiem, a nawet jednym z najskuteczniejszych i najbardziej przyjemnych sposobów na zrzucenie nadprogramowych kilogramów. Mimo licznych plusów warto wiedzieć, że nawet seks może czasem szkodzić…
Jak poprawić sobie samopoczucie?
Czy seks odchudza?
Aktywność fizyczna w każdej formie ma dobroczynny wpływ na ludzki organizm. Potwierdzają to specjaliści rozmaitych dziedzin – neurolodzy, kardiolodzy, dermatolodzy, psycholodzy. Według badań, seks daje nam między innymi:
- Lepsze samopoczucie – w organizmie wydzielają się endorfiny, czyli hormony szczęścia, odpowiedzialne za nasz dobry nastrój po stosunku.
- Poczucie spełnienia – skoro seks jest udany, w związku wszystko gra, rośnie nasza samoocena, czujemy się atrakcyjni, nie męczy nas seksualna frustracja.
- Łagodzenie bólów.
- Ujędrnianie skóry – dobry seks wspomoże nawet redukcję cellulitu.
- Zapobieganie zawałom i udarom – krew lepiej krąży.
- Regulację ciśnienia.
- Wspomaganie usuwania szkodliwych toksyn z organizmu.
- Zmniejszanie ryzyka choroby wrzodowej.
- Wzmocnienie organizmu i odporności na choroby.
Tego typu korzyści jest zdecydowanie więcej. Jednak warto wiedzieć, że czasem seks może szkodzić – choć na całe szczęście dość łatwo tego uniknąć i nie jest tych minusów zbyt wiele!
A co jeśli seks…powoduje tycie?!
Hinduski uczony – Ritesh Menezes przedstawił teorię, jakoby seks u niektórych osób mógł powodować przybieranie na wadze. Przyczyną tego miałoby być wytwarzanie przez organizm prolaktyny, czyli hormonu, którego produkcja następuje np. w czasie orgazmu. Na szczęście, inne badania obalają tę teorię – pod warunkiem, że dana osoba nie nadużywa większych ilości węglowodanów, tłuszczów, cukrów, kalorycznego alkoholu, nie grozi jej tycie z powodu uprawiania seksu. Jeśli jemy normalnie i nie przesadzamy ze słodyczami czy fast foodem, częsty stosunek wpłynie na figurę korzystnie. W trakcie półgodzinnego aktu seksualnego możemy spalić nawet od 150 do 400 kalorii!
Higiena i gadżety pod kontrolą
Seks z partnerem, który może być nosicielem różnych infekcji, jest oczywiście naznaczony dużym ryzykiem. I wbrew pozorom, nie chodzi tutaj tylko o seks waginalny – zaszkodzić może także oralny i analny. Dlatego o higienę należy dbać, a w przypadku wystąpienia komplikacji zdrowotnych u któregoś z partnerów, wyleczyć się i na ten czas zaprzestać stosunków. Jeśli zaś mowa o przypadkowych partnerach, oczywistym powinno być stosowanie antykoncepcji w postaci prezerwatywy, która ochroni przed chorobami przenoszonymi drogą płciową.
Również korzystanie z niektórych gadżetów, np. wibratorów w przypadku kobiet, może powodować brak ochoty na seks z prawdziwym partnerem. Co więcej, w przypadku mężczyzn stosunek 3 razy w tygodniu może skutkować podrażnieniem narządów płciowych, bolesnością jąder oraz spadkiem energii. Jeśli zaś chodzi o seks w ciąży, jeżeli zachowa się odpowiednie środki ostrożności i nie ma ku temu zdrowotnych przeciwwskazań , nie zaszkodzi, a może nawet wpłynąć pozytywnie na organizm kobiety.
Co o tym sądzisz?