Dieta świeżo upieczonej mamy często wywiera bezpośredni wpływ nie tylko na ilość pokarmu, ale i jego wartość. Naturalny pokarm matki bogaty jest w około 200 istotnych dla rozwoju dziecka substancji. Zawiera minerały, witaminy, przeciwciała, a także tłuszcze czy białka.
W trosce o dostatek pokarmu oraz pokrycie dziecięcych zapotrzebowań na składniki odżywcze, dieta powinna być właściwie zbilansowana, szczególnie dlatego, że przed ukończeniem przez maluszka pierwszych sześciu miesięcy życia, mleko matki powinno stanowić jedyny pokarm dziecka i wystarczać do ochrony przed chorobami.
Jaka dieta dla karmiącej matki?
Jak dbać o laktację?
Laktacja – jak stymulować wydzielanie mleka
- Zrównoważony jadłospis – kobiety po porodzie nierzadko zmagają się z nadmierną chęcią na słodycze, która wynika z potrzeby uzupełnienia zasobów energetycznych przez organizm. Zamiast bezwartościowych, za to kalorycznych czekoladek polecamy kaszę jaglaną z domieszką suszonych owoców.
- Pamiętaj, iż kawa i herbata ograniczają laktację i sprzyjają odwodnieniu. Ponadto nierozstrzygniętą kwestią jest wpływ tych naparów na układ nerwowy dziecka. Możesz sięgnąć po herbatkę sporządzoną na bazie naturalnego suszu owoców, pokrzywy i rumianka. Zakazana jest mięta i szałwia.
- Należycie nawadniaj organizm, powinnaś spożyć nawet do trzech litrów dziennie. Najlepszym rozwiązaniem jest woda niegazowana o niskim stopniu mineralizowania oraz bez dodatku aromatów. Niemniej zalecane są świeżo wyciskane soki, gdyż kupne na ogół zawierają potężne ilości cukru czy barwników. Spożycie soków powinniśmy jednakże ograniczyć w okresie jesienno-zimowej szarugi, z racji tego, iż wychładzają organizm, zwłaszcza u mam, które na ogół uskarżają się na odczucie zimna.
- Do wzrostu produkcji pokarmu mamy przyczyniają się, takie zboża jak: kukurydza, kasza jęczmienna i jaglana, płatki owsiane czy brązowy ryż.
- Równie ważne są fasole, soczewica i ciecierzyca, które mimo swej ciężkostrawności uchodzą za mlekopędne.
Laktacja – mity
- Zioła – doraźnie można je polecić. Niestety nie sprawdzą się w przypadku długotrwałych problemów z laktacją, ponieważ działają one przez krótki czas, za to bardzo intensywnie.
- Nie eliminuj niczego z diety. Często powtarzanym, nierozstrzygniętym mitem jest porada by wykluczyć jakiś pokarm z diety, co pozwoli zapobiec kolce jelitowej dziecka. Dotychczas nie dowiedziono prawdziwości tego stwierdzenia, natomiast uważa się, że problemom powinien zaradzić zrównoważony sposób żywienia.
- Nie szarżuj z białkiem, ponieważ jego nadmiar wpływa negatywnie na system nerwowy i nerki, może narazić dziecko na alergię pokarmową, bądź skazę białkową. Bezwzględnie zakazana jest wołowina, sięgać należy po drób, ryby czy jajka.
Co o tym sądzisz?