Dlaczego tak trudno jest rzucić palenie?

Palacze zrywający z nałogiem zazwyczaj decydują się na zażywanie specjalnych tabletek zawierających nikotynę, stopniowo zmniejszając jej dawki lub czytają mnóstwo poradników i starają się wdrożyć w życie wszystkie metody na raz. Wydaje się jednak, że najważniejszą kwestią w tej nad wyraz trudnej walce jest wypracowanie swojego własnego planu działania.

Rozdrażnienie i nerwowość może pojawić się zaraz po odstawieniu papierosów i trwać nawet kilkanaście dni. Jest to najczęstsza i najbardziej dokuczliwa reakcja. Osoba rzucająca palenie staje się bardziej pobudzona i nerwowa, a jej stan emocjonalny nie jest stabilny co jest niezwykle uciążliwe zarówno dla samego palacza jak i dla jego otoczenia. Uczucie wewnętrznej walki i rozdarcia jest wówczas bardzo duże. Potrzeba ogromnej chęci i woli walki aby się nie poddać i walczyć z nałogiem dalej. Niestety chęć zapalenia niejednokrotnie wygrywa i dochodzi do złamania abstynencji. Tymczasem reakcja rozdrażnienia jest zupełnie naturalna i łatwo ją zredukować.

Dlaczego taka reakcja?

Wszystko jest zakodowane w naszej psychice. Układ nerwowy, który regulował na otrzymywane dawki nikotyny, nagle jej nie otrzymał więc musiał „zwariować”. Wieloletnia, już mechaniczna czynność palenia zostaje nagle wyłączona. To potęguje nerwowość. Organizm nie wie, nie rozumie czemu nagle to przyzwyczajenie ulega destrukcji. Dodatkowo nerwowość wspomaga samo odstawienie palenia. Starając się nie sięgać po papierosa, poddajemy psychikę ciężkiej próbie. Zamiast się męczyć warto pomyśleć o sposobach na „oszukanie” rządzy palenia, zastąpienia odruchu innymi czynnościami, które powoli ale skutecznie pomogą przestawić psychikę na inny tor myślenia.

Co możesz zrobić !:

1. Usuń ze swojego najbliższego otoczenia wszystkie przedmioty związane z papierosami.
W mieszkaniu palacza zapalniczki znajdują się wszędzie. Nic dziwnego, że osoba uzależniona od nikotyny chce mieć pod ręka „ogień” i zawsze musi być go w zapasie na wypadek zepsucia lub trudności z odpaleniem. Osoba rzucająca palenie powinna oczyścić swoje pomieszczenie z zapalniczek, pustych paczek po papierosach, popielniczek. Poza tym powinna przeprowadzić generalne sprzątanie pomieszczeń, w których przebywa. Oczywiście zapachu nikotyny ciężko się pozbyć, osiada na długo na firankach, zasłonach, kanapie. Jednak trzeba dołożyć wszelkich starań aby zapach ten maksymalnie zniwelować.

2. Pomyśl nad zagospodarowaniem czasu, który wczesnej przeznaczałeś na palenie.
Dla osób nie mających nic wspólnego z nałogiem papierosowym, sprawa wydaje się banalna ale nie dla palacza, dla którego jest to nie lada wyzwanie.
Z reguły „czas na papierosa” jest związany z przerwą w pracy lub w szkole. Wyjmuje się z torby czy kieszeni papierosa i idzie porozmawiać ze znajomymi. Watro pomyśleć co innego zrobić w tym czasie, jak przygotować się do przerwy. Można na przykład jeść paluszki, chipsy, pić wodę lub dłubać słonecznik – byle skupić się na innej czynności. Dobrze jest w pierwszym okresie rzucania palenia, jeść więcej niż zwykle. Zamiast wychodzić na papierosa, zjedz kanapkę, sałatkę lub idź na lunch.

3. Zapalenie papierosa w trakcie zrywania z nałogiem wcale nie oznacza waszej słabości.
Przeważnie osoby walczące z nałogiem stawiają wszystko na jedną kartę – „odstawiam całkowicie albo w ogóle”. Ta metoda jest praktycznie nie do zrealizowania. W momencie kiedy skusisz się na papierosa np. w pubie przy alkoholu, myślisz, że twoja psychika jest jeszcze z słaba, że poradzisz sobie z tym następnym razem. Nic bardziej mylnego. Nie da się rzucić palenia od razu, w jednej chwili. Zapalenie papierosa sporadycznie nie musi wcale oznaczać przegraną, przeciwnie, jeśli przez dłuższy czas nie paliłeś, skusiłeś się i znowu nie palisz to znaczy ze idziesz właściwą ścieżką. Kontrolujesz sytuację, kontrolujesz walkę z nałogiem. Masz szanse wygrać.