Odchudzanie to trudna sprawa, zwłaszcza na początku – wie o tym każdy, kto choć raz próbował. Zmiana stylu życia, więcej ruchu, znajdowanie czasu na ćwiczenia, siłownię, bieganie czy chociażby spacery, odmawianie sobie słodkich i tłustych posiłków… wszystko to skutecznie psuje humor. W internecie aż roi się od diet-cud i porad, które mają w szybki sposób pomóc schudnąć. Jednak równie często są to w kółko powtarzane mity, które z rzeczywistością mają niewiele wspólnego…
Dwa złote filary odchudzania to więcej ruchu i zdrowa dieta. Jednak życie rzadko jest takie proste. Często efekty przychodzą zbyt wolno, przestawienie się na nowy styl życia wymaga czasu, w dodatku zwykle pozwalamy sobie na małe „grzeszki” takie jak sięgnięcie po słodycze, pizzę czy wieczorne podjadanie przed telewizorem. Zaglądamy również na strony internetowe w poszukiwaniu jednej, skutecznej metody na zrzucenie tłuszczyku. Jedne stosujemy słusznie, inne nie. Nie dajmy się zwariować – oto kilka dietetycznych mitów, którym zaprzeczają lekarze i dietetycy.
Jak szybko schudnąć?
Co na schudnięcie?
- Woda ma działanie odchudzające – woda to tylko wspomagacz odchudzania, sama w sobie nie jest środkiem do celu. Choć nie ma kalorii i jednocześnie pomaga wyciszyć uczucie głodu, a także oczyszcza organizm ze szkodliwych toksyn, dlatego owszem – trzeba wypijać jej przynajmniej 1,5 litra dziennie. Jednocześnie trzeba zadbać o to, aby jak najwięcej wydalać, pijąc szklankę wody co 1 lub 2 godziny. Jednak bez diety i ćwiczeń woda nie odchudza.
- Jedzenie makaronu i ziemniaków to dietetyczny grzech – obiegowa opinia mówi, że ziemniaki i makarony tuczą, dlatego są kategorycznie zakazane na diecie. To nie prawda – 100g ziemniaków dostarcza organizmowi 90kcal, a także lekkich i dobrze przyswajalnych węglowodanów. Są one bardzo zdrowym dodatkiem do obiadu, który ma dużą zawartość składników mineralnych. Tuczące mogą być tylko dodatki do ziemniaków – ciężkie sosy, margaryny, masło, mięso. Możemy schudnąć jedząc także makarony w rozsądnych ilościach, jednak podobnie jak z ziemniakami – nie z dodatkiem tłustych sosów i serów, ale z lekkimi sosami i warzywami.
- Chude mięso, czyli drób – kolejny mit mówi o tym, że każdy drób jest chudy. To zależy od sposobu jego przyrządzenia. Przykładowo, kurczak smażony, w dodatku jedzony ze skórą, to tuczący posiłek. Inaczej sprawa ma się np. z tym przyrządzonym na parze czy w inny „mniej tłusty” sposób.
- Mrożonki to zło – jeśli warzywa i owoce są zamrożone prawidłowo, to zachowują swoje składniki odżywcze i minerały, więc są równie zdrowe, co te świeże. Gorsze są „świeże” warzywa i owoce, które zbyt długo leżą w sklepie na półce.
- Kolację należy jeść najpóźniej o 18 – kolacja to sprawa indywidualna, ponieważ zależy od tego, o której godzinie kładziemy się spać. Najlepiej, aby było to białko, w formie kawałka chudego mięsa. Jedzmy kolację 3 godziny przed snem.
- Opuszczanie posiłków – omijanie któregoś z posiłków poskutkuje wzrostem tkanki tłuszczowej (organizm magazynuje energię), a także wzbudzi większy apetyt przy kolejnych posiłkach. Organizm zdecydowanie lepiej trawi małe, częste posiłki, niż duże i rzadkie.
Co o tym sądzisz?