Dieta dr Budwig, czyli sposób na choroby, otyłość i toksyny!

Zadaniem tej diety jest dostarczenie organizmowi złożonych węglowodanów, błonnika, antyoksydantów i tłuszczów omega-3. Jej podstawowy składnik stanowi olej lniany, znany ze swoich szeroko zachwalanych właściwości. Menu opracowane przez doktor Budwig wydaje się dość proste i tanie. Jak jest naprawdę?

Johanna Budwig była naukowcem, który opracował swoją dietę ponad 60 lat temu. Jej głównym celem było leczenie nowotworów i innych chorób cywilizacyjnych:

• Otłuszczenia wątroby,
• Chorobach naczyniowych,
• Schorzeniach przewodu pokarmowego,
• Stwardnienia rozsianego,
• Problemów skórnych,
• Pasożytach,
• Oraz dolegliwościach związanych z podeszłym wiekiem.

Jest dietą niskowęglowodanową, dlatego wspomaga leczenie zespołu metabolicznego, czyli chorobą ludzi otyłych, których w dzisiejszych czasach nie brakuje. Zespół metaboliczny objawia się otyłością brzuszną, nadciśnieniem, a także niewłaściwymi poziomami lipidów i cukrów we krwi.

Doktor Budwig nie bez powodu była kandydatką do Nagrody Nobla aż siedmiokrotnie. Już w latach 50. mówiła o istnieniu chorób cywilizacyjnych, których ówcześnie nie znano. Opracowany przez nią sposób żywienia jest dziś uważany nie tylko za sposób walki z różnymi schorzeniami i rakiem, ale także forma przywrócenia organizmowi naturalnych sił i jednocześnie – oczyszczenie go ze szkodliwych substancji.

Zasady diety

Główną zasadą diety dr Budwig jest wyeliminowanie z jadłospisu złych tłuszczów. Przez pierwsze cztery tygodnie  zabronione jest spożycie wszystkich tłuszczów zwierzęcych i kiepskiej jakości tłuszczów roślinnych (np. margaryn). Według autorki mają one szkodliwy wpływ na organizm, a zastąpienie ich olejami przyswajalnymi takimi jak: olej lniany, kokosowy, z kiełków pszenicy i od czasu do czasu oliwy z oliwek, przyniesie wiele korzyści dla zdrowia. Dobre tłuszcze to podstawowy składnik tej diety. Najlepiej, jeśli są jedzone z dobrym białkiem, czyli głównie chudym twarogiem.

Kolejna zasada to wyeliminowanie niektórych produktów. I tutaj dla wielu osób zaczynają się schody – trudno jest unikać niektórych z tych produktów we współczesnej żywności, ale oczywiście nie jest to niemożliwe. Potrzeba nieco silnej woli i samozaparcia. Aby dieta przyniosła skutek, trzeba usunąć z jadłospisu wszystkie środki poprawiające smak i konserwujące. Oprócz tego zakazane są:

1. Produkty wysoko przetworzone (zupki i sosy w proszku, fast foody, słodycze itd.),
2. Cukier oczyszczony – nawet ten brązowy,
3. Sztuczne słodziki.

Dopuszczalne są tylko produkty ekologiczne i pochodzące z pewnych źródeł. Jeśli naszym celem jest wyleczenie się z choroby, bardzo ważne jest przestrzeganie wszystkich zaleceń dietetycznych, bez wyjątków – produkty muszą być pochodzenia eko i spożywane w dokładnie określonych godzinach. Może być to uciążliwe dla niektórych osób, ponieważ plan dnia jest rozpisany z dokładnością co do godziny. W jadłospisie znajdziemy również… alkohol. Co jeszcze przyda się przy diecie dr Budwig?

• Olej lniany eko,
• Siemię lniane – mielone bezpośrednio przed spożyciem,
• Biały odtłuszczony ser,
• Sok z kiszonej kapusty,
• Olej kokosowy,
• Owoce,
• Świeże warzywa,
• Płatki i chleb z pełnego ziarna,
• Świeże, oceaniczne ryby,
• Drób i mięso z ekologicznych hodowli (okazjonalnie),
• 2 litry wody dziennie – źródlanej, nie mineralnej,
• Ponadto: miód, suszone owoce, kasze bezglutenowe, płatki owsiane, wytrawny szampan i wino, suszone i świeże zioła.