Duńsy specjaliści dopatrują się przyczyn spadku płodności wśród mężczyzn w stosowaniu domowej chemii. Również w składzie z założenia nietoksycznych produktów znajdują się substancje osłabiające żywotność plemników.
Prof. Niels Skakkebaek ze Szpitala Uniwersyteckiego w Kopenhadze, potwierdził negatywny wpływ substancji chemicznych na nasienie, wywołujących zaburzenia endokrynologiczne. Co więcej, okazuje się, że do wystąpienia działań niepożądanych nie jest potrzebne bardzo duże stężenie chemikaliów, a ponadto substancjom chemicznym towarzyszy „efekt koktajlu”. Badania dotyczyły tematu substancji zaburzających gospodarkę hormonalną. Podobnie, złudzeń nie mają Niemieccy naukowcy.
Czy chemikalia są szkodliwe?
Jak poprawić swoją płodność?
Wystarczy typowe stężenie
Ze 100 poddanych testom związków chemicznych wchodzących w skład nie tylko chemii domowej, ale i kosmetyków, tekstylii oraz wyrobów plastikowych, aż 33 podnoszą poziom wapnia w plemnikach. Niestety, przekłada się to bezpośrednio na nadaktywność tych komórek, w związku z czym zostają przedwcześnie uwolnione enzymy, które umożliwiają dotarcie do komórki jajowej. Obniżeniu ulega też ich zdolność do odbioru sygnałów hormonalnych od organizmu pań. Wstępnie potwierdza się wpływ na owulację oraz komórki jajowe kobiet. Do powstania tych zaburzeń wystarcza typowa ilość chemikalii obecnych w organizmie osób dorosłych.
Czy można chronić komórki rozrodcze?
Istnieje możliwość ograniczenia negatywnego wpływu na płodność substancji zawartych w chemikaliach. Wymagają one od nas wprowadzenia kilku zmian w życiu codziennym.
- Żywność ekologiczna – możesz mieć pewność, że nie jest skażona pestycydami. Nabędziesz ją w sklepach ze zdrową żywnością lub bezpośrednio u rolników prowadzących certyfikowane gospodarstwa ekologiczne.
- Środki czystości naszych babć – bezpiecznie dla siebie i środowiska przeprowadzisz porządek przy użyciu tanich składników obecnych w domu, np. z 1/2 szklanki sody oczyszczonej i 2-3 łyżek octu przygotujesz mleczko do czyszczenia wanny, umywalki i kafelków. Gotową mieszaniną nanieś na miękką ściereczkę i przetrzyj powierzchnię.
- Plastik i aluminium precz – pozbądź się z domu nadmiaru puszek i butelek plastikowych. Przedmioty te zawierają związki, które przenikają do jedzenia, zwłaszcza jeśli bez przełożenia na talerz podgrzewamy je w mikrofalówce. Lepszym rozwiązaniem od picia wody butelkowanej, będzie zakup filtru na kran lub sięganie po szklane butelki ze sklepowych półek.
- Eko kosmetyki – w specjalnych sklepach, także internetowych, które oferują kosmetyki ekologiczne, spotkamy się z szerokim wyborem od mydła, past do zębów po emulsje do opalania. Zwróćmy uwagę by posiadały ICEA, albo ECOCERT, czyli międzynarodowy certyfikat potwierdzający rzetelność składu na ulotce danego produktu. Kosmetyki te przeważnie powstają przy użyciu organicznych składników roślinnych.
Co o tym sądzisz?