DEPRIBON

Kilka razy w ciągu roku mam jakiegoś doła, takie wewnętrzne napięcie a przez nie reagowałem nadpobudliwie, częste bóle głowy, które ewidentnie łączę z powyższym i rozdrażnienie, najchętniej kładłbym się wtedy spać . Kilkakrotnie brałem depribon i pomagał fantastycznie. Po 10 dniach zażywania stawałem się optymistyczny, pełen energii, a przy tym spokojny. Niemniej muszę wspomnieć, iż raz nie zauważyłem efektów jego brania, nie pomógł (może był źle przechowywany). Reasumując - chyba warto spróbować - jest naturalnym suplementem, a poprawienie sobie złego nastroju w sposób inny niż słodycze i alkohol jest warte wszelkich pieniędzy.

lek nie uleczy stanów depresyjnych, jeśli ktoś na to liczy. ja biorę na poprawienie ogólnego stanu organizmu i jestem dość zadowolony z efektów