Zima za oknem, siano na głowie... Jak dbać o nawilżane włosów zimą?

Zima to obok lata najtrudniejsza pora roku dla włosów. Przesuszone kosmki są podatne na elektryzowanie, stają się pozbawione blasku, rozdwojone i łamliwe. Ponieważ w mroźnych miesiącach włosy tracą dużo wody, powinniśmy przede wszystkim zwiększyć jej podaż.

Spadek temperatury o jeden stopień przyczynia się do zwolnienia produkcji sebum, aż o 10%. W efekcie włosy tracą naturalną ochronę. Niedomknięte w wyniku nadmiernej suchości łuski włosów, uniemożliwiają przyleganie względem siebie kosmków, stąd efekt napuszenia. Kosmetyki oraz zmiana nawyków pielęgnacyjnych stanowią klucz dla zdrowych, nawilżonych włosów.

Jak przywrócić włosom optymalne nawilżenie?

• W sezonie grzewczym wykorzystaj kaloryfer. Umieść na nim nawilżacz z wodą, którą możesz aromatyzować olejkiem eterycznym pomarańczy, rozmarynu lub jałowca, co pozytywnie wpłynie na wzrost włosa i humor. W roli nawilżacza doskonale sprawdzi się mokry ręcznik.
• Na czas zimy zrezygnuj z agresywnego rozjaśniania włosów, które dodatkowo je wysusza i obciąża.
• Zaopatrz się w wełnianą czapkę, która nie uciska przesadnie głowy, ochroni jej skórę przed zimnem, a zarazem pozwala na dostęp do świeżego powietrza. Wybierz taką, pod którą zmieścisz całą fryzurę, nawet długie pasma nie powinny pozostać bez ochrony.
• Jedz mango, papaję, bataty i marchew, które są bogate w witaminę A, podobnie jak olej z wątroby dorsza. Dzięki temu wzmocnisz włosy, przywrócisz blask i pobudzisz metabolizm zrogowaciałych komórek ich macierzy. Niedobory tej witaminy prowadzą do przesuszeń i wypadania kosmków.
• Wypróbuj saunę dla swoich włosów. Prócz tego, że podkreśla ona sprężystość loków, zwiększa nawilżenie i elastyczność. Fryzjer rozpoczyna zabieg od umycia głowy. Kolejnym krokiem jest maseczka odżywcza. Jeśli jesteś posiadaczką dłuższej fryzury, zostanie ona upięta na czubku głowy, gdyż nie powinna ona wystawać z urządzenia. Tzw. sauna nasuwa swoim wyglądem skojarzenia z profesjonalną suszarką w kształcie kopuły. Jej mechanizm podnosi temperaturę wody, na tyle by zmieniła się w parę. Rozchylone ciepłem łuski umożliwiają wniknięcie substancji odżywczych maseczki w głąb kosmków. Wraz z upływem 20 minut stosuje się chłodne powietrze, które domyka łuski. Po saunie włosy rzadziej wypadają, doskonale się prezentują, są zdrowsze i milsze w dotyku. Stosujmy zabieg przez cztery kolejne tygodnie, po czym ograniczmy go do jednego w miesiącu.
• Odżywkę do włosów suchych najlepiej wybierać bez spłukiwania. Silnie nawilżającą maseczkę rozprowadź na włosach raz w tygodniu.
• Susz włosy chłodnym strumieniem, trzymając suszarkę nie bliżej głowy, niż na 20 centymetrów.
• Unikaj spłukiwania włosów ciepłą wodą.
• Przesuszone kosmki doskonale odżywi pozostawiona do 60 minut na włosach maseczka z awokado i banana.