Zakwasy a bóle mięśniowe. Jak je rozróżnić?

Podczas treningu kwas mlekowy jest usuwany przez krążącą w organizmie krew, który to proces może sięgać do dwóch godzin od momentu zaprzestania ćwiczeń. Zakwasy są dolegliwością wynikającą z nagromadzenia w mięśniach kwasu mlekowego, która ujawnia się w czasie pierwszych dwóch godzin od zakończenia aktywności fizycznej. Jeśli bolesność utrzymuje się do 2-3 dni, do czynienia mamy nie z zakwasami, a bólami mięśniowymi.

Mikrourazy, do których dochodzi w czasie intensywnego wysiłku są zdolne w znacznym stopniu zakłócić zakres ruchomości naszego ciała. Na szczęście nie mają one charakteru przewlekłego i ustępują w ciągu kilku dni.

Bóle mięśniowe

O ile uskarżasz się na bóle mięśniowe, musisz wiedzieć, iż rozwinęły się one w wyniku rozerwania włókien mięśni, które zostały najprawdopodobniej zmuszone do dostosowania się do konkretnych ruchów. Wraz z bólem dochodzi do przekształcenia obwodu mięśni. Odczucie bólu niesie i za sobą pozytywne konsekwencje. Dzięki niemu regeneracja mięśni jest zdolna przebiec w szybszym tempie.

Z kolei zakwasy są występującymi niespodziewanie po treningu bólem mięśni, który potrafi skutecznie obrzydzić nam jakąkolwiek formę aktywności. Do powstania zakwasów może dojść m.in. wskutek nieprawidłowego wykonywania treningowych ćwiczeń, czy też nie przestrzegania elementarnych zasad sportów siłowych. Ból stanowi alarm do tymczasowego zaprzestania ćwiczeń, aby mięśnie zyskały czas na regenerację oraz rozrost.

Co złagodzi ból?

• Dyskomfort mięśni jest jak najbardziej naturalnym zjawiskiem u progu naszych zmagań z wzmożoną aktywnością fizyczną oraz w sytuacji, gdy mamy za sobą dłuższy od niej wypoczynek. Pociechę może stanowić fakt, iż wraz z regularnymi ćwiczeniami, mięśnie przyzwyczajają się do nowych przeciążeń. Gdy to nastąpi, wskazana jest modyfikacja naszego treningu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmiany przypłacimy nawrotem bólu, który w tym przypadku nie będzie już tak silnie dawał się nam we znaki.
• Choć w bólach mięśniowych wywołanych aktywnością nie ma nic niepokojącego, nie zwalnia nas to z konieczności przeprowadzenia rozgrzewki na wstępie do treningu oraz rozciągania bezpośrednio po nim. Dzięki dbałości o te detale regeneracja przebiegnie sprawniej, a bolesność nie będzie, aż tak dla nas dotkliwa.
• Dyskomfort pomoże złagodzić kawa, gdyż zawarta w niej kofeina słynie z właściwości kojących ból.
• Niezbędne są oczywiście odstępy między poszczególnymi dniami treningowymi, które zapobiegną zakłóceniom regeneracji. Wskazane jest skorzystanie nie tylko z prysznica, ale i z sauny.