Na pewno każdy z nas pamięta obrazek z dzieciństwa na którym stoi nad nami mama z termometrem w ręce i zmartwiona mówi masz gorączkę. Gorączka nie zawsze budziła niepokój i zatroskanie. W starożytności wyznawano zasadę, że gorączka odgania zły humor była źródłem zadowolenia. W średniowieczu natomiast wywoływano ją specjalnie dla zwalczania infekcji. Zaskakujący jest także fakt, że o gorączce więcej wiedział Hipokrates niż lekarze ponad 100 lat temu. Dzisiejsza medycyna potwierdza to co o gorączce myślał Hipokrates - gorączka jest zjawiskiem bardziej pozytywnym niż negatywnym, działa niszcząco na zarazki atakujące organizm i będące dla człowieka zagrożeniem. Tak więc można stwierdzić, że starożytni mieli rację – gorączka rzeczywiście przepędza złe humory. Obecnie gorączka uznawana jest jako reakcja obronna układu odpornościowego na infekcję.
Jak radzić sobie z gorączką?
Co to jest gorączka?
Gorączka jest odpowiedzią na atak wirusów, bakterii, grzybów i powoduje, że białe krwinki wydzielają hormon o nazwie interleukina, który następnie dostaje się do mózgu i karze przysadce mózgowej powiększyć termoregulację ciała. Najbardziej prawdopodobne jest to, że organizm wówczas nabiera większej zdolności do zwalczania infekcji, możliwe jest obniżenie się poziomu żelaza a to z kolei zabiera bakteriom pożywienie. Gdy atakują wirusy i grzyby gorączka zwiększa poziom interferonu, który działa przeciwwirusowo.
Przeważnie zachowanie twojego dziecka pokazuje ci więcej na temat jego stanu niż sam pomiar temperatury. Maluch może być bardzo chory, mieć zapalenie oskrzeli czy zapalenie płuc i nie mieć gorączki, lub też mieć bardzo wysoką gorączkę przy zwykłym przeziębieniu. Poznaj swoje dziecko, nie zmuszaj go do leżenia mimo wyższej temperatury jeśli chce się bawić i ma na to siłę. Dopilnuj jedynie by ta aktywność nie była zbyt wielka, ponieważ może doprowadzić do przegrzania.
Bardzo wysoka gorączka u niemowląt może czasami wywołać drgawki i mimo, że wygląda to bardzo drastycznie, malec się napręża, wywraca gałkami ocznymi to w niewielu przypadkach są one groźne. Zdecydowana większość przypadków gorączki u maluchów spowodowana jest różnymi infekcjami wirusowymi o przejściowym charakterze. Nie wymagają one leczenia. Pediatrzy nie zalecają wówczas obniżania temperatury, bo jest ona wskaźnikiem w jaki sposób infekcja przebiega.
Gorączkę należy zbijać gdy przekroczy 38,8. Można podawać różne preparaty dla dzieci obniżające gorączkę, mają one również działanie przeciwbólowe, powodują, że maluch będzie spokojniejszy, lepiej będzie spał a tym samym i zdenerwowana mama będzie mogła się uspokoić. Jeśli choroba została wywołana przez bakteria wymaga leczenia antybiotykiem. Antybiotyki zwalczając infekcję równocześnie obniżają temperaturę. Całkowitym przeciwieństwem jest gorączka wywołana wstrząsem septycznym czyli bakteriami i toksynami we krwi. Taka gorączka wymaga natychmiastowej interwencji lekarza.
Najniższa temperatura jest w ustach i wynosi ok 35,9 w nocy, rano wynosi już 36,4 i do wieczora wolno wzrasta do 37. Nieznaczny jej wzrost może wystąpić także w czasie upału, ćwiczeń fizycznych. Przebieg samej gorączki i długość jej trwania uzależniona jest od choroby jakiej towarzyszy czy specyfiki organizmu. Najdokładniejszego pomiaru temperatury możemy dokonać w jamie ustnej, w odbycie, pod pachą i na czole. Dostępne są na rynku przeznaczone do tego specjalne plastry na czoło czy termometry do ucha. U małego dziecka najbardziej wiarygodna temperatura to ta mierzona w odbycie, ponieważ pochodzi z wnętrza ciała. Normalna temperatura wynosi 37,0 w jamie ustnej, 37,6 w odbycie, 36,3 pod pachą.
Co o tym sądzisz?