Cholesterol to obecnie słowo odmieniane przez wszystkie przypadki. Możemy spotkać się z nim zarówno w profesjonalnych diagnozach i opracowaniach lekarskich, jak i programach telewizyjnych, których celem jest propagowanie zdrowych nawyków żywieniowych. Czym tak naprawdę jest i na czym polega różnica pomiędzy jego dobrą i złą odmianą? Pora rozwiać mity i sprawdzić, w jaki sposób radzić sobie z jego nadmiarem za pomocą domowych sposobów.
Dobry czy zły?
Choć cholesterol kojarzy się przede wszystkim z problemami zdrowotnymi, nie jest to cała prawda. Substancja w organizmie ludzkim występuje w dwóch odmianach popularnie zwanych złą i dobrą. Aby jednak zrozumieć różnice między nimi, trzeba poznać specyfikę ich działania. Czym więc jest osławiona substancja zalegająca w naszym organizmie? Cholesterol to organiczne cząsteczki lipidowe, które wchodzą w skład błon większości komórek. Po naszym organizmie krążą w postaci lipoprotein – kompleksu cząstek tłuszczu i białka. Jeżeli ich gęstość jest zbyt mała mamy do czynienia z tzw. złym cholesterolem, który osadza się na ściankach i zwęża światło tętnic. Jeżeli ich gęstość jest prawidłowa, cząsteczki wędrują po naszym organizmie, usuwając złogi złego odpowiednika i wpływają pozytywnie na kondycję całego organizmu. Jak więc widać, sprawa nie jest taka prosta, a bezwzględne określanie cholesterolu w złych kategoriach, może mijać się z prawdą.
Liczne zagrożenia spowodowane zbyt dużą ilością złego cholesterolu sprawiają, że należy regularnie badać jego poziom. Obecnie można to robić łatwiej niż kiedykolwiek. Wystarczy przeprowadzenie prostego i bezinwazyjnego badania za pomocą Cholesterol TEST. Diagnoza pozwala w łatwy sposób ocenić poziom substancji we krwi i podjąć ewentualne dalsze działania.
Co w przypadku, gdy nasze wyniki nie są zadowalające? Niejednokrotnie wystarcza zmiana nawyków życiowych i trochę ruchu fizycznego. Zazwyczaj skuteczną terapię można przeprowadzić, praktycznie nie ruszając się z domu.
Zbawienny ruch fizyczny
Nic nie pomaga tak efektywnie, jak aktywność fizyczna. Codzienne ćwiczenia nie tylko znacząco obniżą poziom złego cholesterolu, ale także poprawią samopoczucie, nie wspominając już o sylwetce. Ruch działa również korzystnie dla naszej psychiki, zwiększa wydzielanie endorfin, które odpowiedzialne są za poczucie spełnienia i szczęścia. Chociażby z tych kilku powodów warto zadbać o jego codzienną dawkę.
Należy pamiętać jednak, aby przygodę ze sportem rozpocząć stopniowo. Nie można zbytnio forsować swojego organizmu, jeśli ten nie jest przyzwyczajony do tego. Zmianę nawyków rozpocznij od zwykłego spaceru lub popularnego Nordic Walking’u. Następnie stopniowo możesz zwiększać intensywność treningu, włączając w jego obręb pływanie, siłownię czy bieganie. Bądź cierpliwy, efekty przyjdą stopniowo.
Postaw na zdrową dietę
Najważniejsza w przypadku walki z podwyższonym cholesterolem jest zdrowia dieta. Nie oznacza to jednak konieczności kupowania drogich produktów czy rezygnacji z ulubionych dań. Wręcz przeciwnie. Jadłospis obniżający poziom cholesterolu jest bardzo pożywny oraz smaczny i co ważniejsze można go bez kłopotu przygotować w domu. Przede wszystkim należy postawić na lekkostrawne owoce i warzywa oraz ryby. Szczególnie te ostatnie dzięki dużej ilości zawartych w nich kwasów omega-3 pozwolą znacząco obniżyć poziom złego cholesterolu. Nadal nie czujesz się przekonany? O dobroczynnym skutku spożywania ryb najlepiej niech zaświadczą liczby. Z badań Uniwersytetu Harvarda wynika, że cotygodniowe spożywanie 85 g łososia zmniejsza ryzyko chorób serca nawet o 36%! Poza tym nie warto ograniczać się w stosowaniu czosnku. Wystarczą dwa ząbki dziennie, aby znacznie obniżyć poziom szkodliwej substancji. Poza tym warto wybierać bogate w błonnik jabłka czy obfitujące w kwasy nienasycone orzechy i migdały. Porcja 70 g tych ostatnich pozwala zmniejszyć poziom złych lipoprotein nawet o 9%.
To tylko kilka z licznych, domowych sposobów na walkę ze zgubnymi skutkami zbyt wysokiego poziomu cholesterolu we krwi. Metod jego obniżenia jest więcej, co sprawia, że niemal każdy znajdzie rozwiązanie, które będzie odpowiadać stylowi jego życia czy preferencjom kulinarnym. Warto pomyśleć o tym już dziś, aby w przyszłości ustrzec się nieprzyjemnych powikłań zdrowotnych, których odwrócenie będzie o wiele trudniejsze lub wręcz niemożliwe.
Co o tym sądzisz?