W przypadku gdy leczona gradówka nie znika, to trzeba ją usunąć operacyjnie. Zabieg ten jest drobny, można wykonać go nawet warunkach ambulatoryjnych, w przychodniach i szpitalach okulistycznych. Gradówkę diagnozuje się po niebolesnym zgrubieniu powieki, które na pierwszy rzut oka może przypominać jęczmień. Tworzy się obrzęk powieki, a oko zostaje podrażnione. W ciągu kilku dni objawy te znikają, ale pozostawiają po sobie, co prawda nie bolący, ale stale i wolno rosnący, biały, twardy, wyraźny guzek.
Skóra nad tym guzkiem jest łatwo przesuwalna. Przyczyną gradówki prawdopodobnie jest jęczmień zewnętrzny, który wcześniej nie został skutecznie wyleczony, ma tendencję nawrotowe. W przypadku wystąpienie stanu zapalnego skóra nad guzkiem staje się zaczerwieniona. W zabiegu usunięcia gradówki nacina się skórę i stosuje wyłyżeczkowanie, przy miejscowym znieczuleniu. Dzięki wyłyżeczkowaniu zapobiega się nawrotom. Po zabiegu przez kilka godzin trzeba nosić opatrunek zasłaniający gałkę oczną. Wczesna postać gradówki może być leczona w domu: ciepłe, 20-minutowe kompresy kilka razy dziennie, kilkuminutowy masaż okolicy zmiany. Zabiegi te pomagają zmniejszyć obrzęk i dyskomfort. W przypadku braku skuteczności takich metod wymagana jest konsultacja z lekarzem. Leczenie polega na stosowaniu miejscowo maści z antybiotykami lub kropli. Krople zapobiegają szerzeniu się infekcji na inne części oka. Czasami mogą być konieczne antybiotyki podawanie doustnie. Zazwyczaj jednak zdrowienie następuje szybko, bez bliznowacenia.
Powrót do listy