Choroba Glińskiego i Simmondsa to przewlekła wielogruczołowa niedoczynność hormonalna. Zwana jest także charłactwem przysadkowym lub martwicą przysadki. Powoduje ją progresywna degradacja przedniego płata przysadki przez nowotwór bądź stan zapalny.
W efekcie przysadka przestaje produkować hormony takie jak: somatropinę, prolaktynę, tyreotropinę kortykotropinę, folitropinę, luteotropinę. Skutkiem tego są zaburzenia w pracy innych gruczołów wydzielania wewnętrznego: niewydolność kory nadnerczy, niewydolność gruczołu tarczowego oraz gonad. Chory jest osłabiony i wycieńczony. Osłabieniu ulega popęd płciowy lub dochodzi do jego całkowitego zaniku. U kobiet ustaje miesiączkowanie. Cechą charakterystyczną tego schorzenia jest krańcowe wyniszczenie organizmu, bladość skóry, apatia, senność, większa wrażliwość na zimno, stres i urazy, utrata owłosienia: łonowego, pod pachami, zarostu u mężczyzn oraz na klatce piersiowej. Czasem pojawiają się zmiany narządów płciowych oraz zaburzenia widzenia, często drgawki i wzmożone ciśnienie śródczaszkowe. Choroba ta dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet, aczkolwiek kobiety zapadają na nią znacznie częściej, zwykle między 30-40 rokiem życia.
Trudno określi przyczyny tej choroby. Właściwą diagnozę może wystawić jedynie lekarz. Ogólnie, choroba może mieć swe początki w nowotworach: przysadki lub przerzutach z innych organów, zakażeniach, urazach głowy, chorobach naczyniowych, zabiegach neurochirurgicznych, procesach zapalnych, promieniowaniu. U kobiet charłactwo może być także spowodowane ciężkim przebiegiem porodu i krwotokiem, w wyniku czego powstają zakrzepy w przysadce.
Choroba Glińskiego i Simmondsa przypomina jadłowstręt psychiczny, który objawia się podobnym wyniszczeniem organizmu, zanikiem gruczołów dokrewnych, jednak jadłowstręt psychiczny nie wykazuje anatomicznych w przysadce.
Leczenie tej choroby polega na podawaniu hormonów płciowych, tarczycy i kory nadnerczy. Operacja chirurgiczna jest konieczna w przypadku guza przysadki. Powikłania choroby np.rozrost nowotworu, kończy się śmiercią pacjenta.
Powrót do listy